UEFA CUP - LECH POZNAN

Nareszcie doczekalismy sie po tylu latach druzyny, ktora godnie reprezentuje nasz kraj w rozgrywkach pilkarskich, poza granicami naszego kraju. Nie widziales(aś) meczu mozesz zobaczyc bramke, ktora dala nam mozliwosc wyjscia z grupy
[link widoczny dla zalogowanych]
Cudownie bylo to widziec a zarazem cieszyc sie z awansu.
Nareszcie wiosna bedziemy mogli zobaczyc POLSKA DRUZYNE w tych rzgrywkach. Trzymam kciuki i z calego serca gratuluje.
Tak od siebie jeszcze dodam moj ulubiony filmik z udzialem kibicow Lecha, [link widoczny dla zalogowanych]

Juz w ten czwartek odbedza sie kolejne spotkania w Pucharze UEFA, mimo tego ze nie pochodze z Poznania trzymam kciuki za ten zespol. Nie pamietam kiedy ostatnio moglismy ogladac tak dlugo polska druzyne w tych rozgrywkach. Wiec zachecam wszystkich do ogladania i kibicowania naszej polskiej druzynie.
Lech Poznan - Udinese Calcio (wloska liga).
Aktualnie Lech zajmuje fotel lidera naszej ekstraklasy, do konca rundy jesiennej prezentowal sie bardzo dobrze, jak bedzie teraz?. W sparingach prezetowal sie dobrze. Ostatni sparin przed meczem pucharowym rozegrany z Wisla Plock zakonczyl sie wysokim zwyciestwem Lecha 4:0. Miejmy nadzieje ze czwartkowe spotkanie zakonczy sie zwyciestwem, a jeszcze piekniej bedzie jesli zakonczy sie ono tak wysokim wynikiem. Osobisicie trzymam kciuki.
Udinese Calcio w chwili obecnej zajmuje 12 lokate w Lidze wloskiej, ja na uczestnika rozgrywek Pucharowych to slabo, jednak nie wolno zapominac ze to ciagle liga wloska. Udinese ma slaba obrone i miejmy nadzieje ze sprawdzi sie to w czwartkowym spotkaniu, ale rowniez ma dobrych snajperow, ktorzy strzelaja duzo bramek. Ostatnio druzyna juz gra lepiej, ale mam nadzieje ze to nie wystarczy na naszego Lecha.
Jednego czego teraz mozna zalowac to to, ze stadion Lecha jest w przebudowie i pojemnosc sie drastycznie zmniejszyla. W obecnej chwili wynosi on 17,5 tys. ale cos za cos, za rok moze troszke wiecej zasiadzie tam 46 tys ludzi. Bilety rozchodza sie bardzo szybko 10tys zostalo wykupionych przez posiadaczy karnetow, pozostalo jeszcze 6 tys (czy jeszcze sa nie wiem, ta informacja byla sprzed 4 godzin).Szykuje sie dobry mecz . Trener Smuda mowi "aby wygrac musimy zagrac bardzo brutalnie i agresywnie" mam nadzieje ze chlopaki wypelnia jego polecenia.
Zapomnialem jeszcze dodac ze spotkanie jest bardzo rozchwytywane i transmisje z tego meczu przeprowadzi nawet arabska Al Jazzera Laughing

ty dobre te filmiki a jednak to prawda ze lech ma najlepszych kibicow w polsce

I po meczu.
Remis 2:2 nie jest taki zly zwazywszy na to ze ich liga gra od dawna a nasze zespoly sa w trakcie przygotowan. Lech prezentowal sie dobrze, jak zwykle dostarczyl wielu emocji, ktore przechodzily ze skrajnosci w skrajnosc - ze wscieklosci w zachwyt. Gdyby bramka byla tyci wieksza lub wyzsza wygralibysmy to spotkanie. Mam mieszane uczucia co do bramkarza Turiny, mimo kilku dobrych interwencji stwierdzam ze Lech powinien poszukac nowego lepszego bramkarza. Szanse na awans?, niby jakies tam sa, ale Wlosi pewnie wykorzystaja atut wlasnego boiska i awansuja do dalszych rozgrywek i podejrzewam ze nawet liczna liczba kibicow Lecha ktora wybiera sie na to spotkanie nic nie pomoze.Chociaz nie przekreslam szans naszej druzyny, z calego serca wierze. Jesli awansuja dalej to upije sie ze szczescia Smile

. Lubie takie niespodzianki
Ps. Dzis ruszaja rozgrywki o Puchar Ekstraklasy, pierwsze mecze na Polsat Sport.

Wysłany: Wto 15:51, 03 Mar 2009 Temat postu:

No niestety nie udalo sie polskiej lokomotywie przejechac wloskie Udinese. Zaczelo sie bardzo pieknie, chociaz mogloby byc piekniej, gdyby pilkarze wykorzystali w pierwszych minutach meczu jeszcze przynajmniej jedna szanse z tych co mieli. A bylo ich chyba ze cztery. Nie bede opisywal meczu bo chyba nie ma sensu, kazdy pewnie czytal lu widzial
Ja dodam od siebie ze pierwsza polowa to bylo mistrzostwo, szkoda tylko ze w drugiej opadli z sil. Teraz pozostaje czekac na kolejne eliminacje do ligi M<istzrow i Pucharu UEFA.
Co do Ekstraklasy, to walka o fotel lidera bedzie bardzo pasjonujaca.